Wiele osób pyta mnie, w jaki sposób uczyć się matematyki, by uzyskać 60% na maturze, 80% na maturze, 90% na maturze itd… Nieważne w jaki wynik Ty celujesz, w tym poście przedstawię Ci najskuteczniejszy sposób nauki matematyki, który działa zawsze, wszędzie i z każdym. Jestem pewien, że jeśli i Ty go zastosujesz prawidłowo Twoje problemy z matematyką znikną na zawsze.
Metod nauki jest sporo, ja natomiast pozwolę sobie zacytować jednego z Wielkich Chińskich Myślicieli.
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem…
Konfucjusz
Konfucjusz doskonale zdawał sobie sprawę, że, aby naprawdę coś zrozumieć, należy tego samodzielnie doświadczyć. W kontekście matematyki sprowadza się to ni mniej ni więcej niż do SAMODZIELNEGO rozwiązywania zadań.
W kontekście nauki matematyki kluczowe są 2 czynniki:
- zrozumienie zagadnienia
- trwałe zapamiętanie go
Zarówno do procesu zrozumienia jak i zapamiętywania prowadzi systematyczne robienie odpowiednich zadań. Jednak, aby zmaksymalizować efekt zapamiętywania ważne jest zastosowanie odpowiedniego systemu powtórek.
Cała magia polega jednak na umiejętnym stosowaniu tej metody. W jaki sposób codziennie robić zadania, gdy Ci się nie chce? Jak utrzymać wewnętrzną motywację i chęć do ciągłego wzrostu? Jak radzić sobie z trudnościami i nie poddawać się w obliczu niepodzeń? Jak utrzymać systematyczność w świecie, gdy z każdej strony atakowany jesteś miliardem bodźców, atrakcji i zajęć? Na te pytania będę starał się odpowiadać w kolejnych wpisach na łamach tego bloga.
Kluczem do sukcesu w matematyce jest bowiem Twoja głowa. Co może się jednak wydać zaskakujące, liczne badania pokazują, że czynnikiem decydującym nie jest Hardware – Twoje możliwości, talent, poziom inteligencji IQ, lecz Twój mindset -software- Twoje wewnętrzne oprogramowanie, które zarządza tym, co robisz w tej właśnie chwili. Czy wykonujesz rzeczy dla Ciebie ważne, czy właśnie oglądasz memy na facebooku. Na swój hardware większego wpływu nie masz, software możesz kształtować dowoli. I to jest dobra wiadomość – los leży w Twoich rękach. Jest to prawda jednak dla wielu niewygodna. Łatwo jest przecież uznać, że się nie ma wystarczającego talentu, nie miało się szczęścia itd. Trudniej siąść i po prostu zacząć działać, wiedząc, że ryzyko niepowodzeń czai się na każdym kroku. W kolejnym wpisie pokażę Ci w jaki sposób możesz budować długofalową motywację do nauki, nie poddawać się w obliczu niepowodzeń, tak, by realizacja Twoich celów była raczej formalnością zamiast pozostawać w sferze marzeń.